Pierwsze urodziny Minęły cztery miesiące. Zdążyłem uporządkować z bratem mieszkanie. Spakowaliśmy rodzinne pamiątki i dziesiątki nut taty. Nie wiem, czy kiedykolwiek otworzę niektóre pudła, ale wiem, że są bezpieczne. Podobnie jak wspomnienia, które w ostatnich latach tak usilnie upychałem po kieszeniach. Nie mam ich z kim dzielić. Więcej ich już nie będzie. Ostatnie zamknięcie drzwi do domu. Odgłos kroków na klatce. Na podwórku. Brama. Rok temu o tej porze miałem pewną rutynę; odwoziłem Zosię do […]